środa, 3 lipca 2013

belly, belly, belly


Oto mój brzuch, szkoda tylko, że nie mam takiego na stojąco. Musze nad nim popracować, lecz więcej pracy i wysiłku czeka mnie przy nogach. Ogólnie patrząc na budowę mojego ciała to jestem "gruszką". Mam szerokie biodra oraz masywne uda i dość spory tyłek. Moją największą zmorą to uda. Po powrocie z Bułgarii postaram się przyłożyć i ćwiczyć. Ogólnie miałam plan, którego nie zdołałam wykonać, wiec teraz muszę to zrobić.
Mam nadzieję, ze tylko nie przytyje na wyjeździe. postaram się jeść lekko i pilnować metabolizmu.

Również muszę poprawić kondycję mojej skory i zlikwidować pomarańczową skórkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz