Znów czuję ten stan, kiedy nic mi się nie chce, nie mam na nic ochoty. Najlepiej to bym cały czas spała. Czuję się taka pusta w środku, jestem nie miłą dla innych, powracają złe myśli i nawyki. Boje się tego, że znów postąpię źle i potem znów będę żałować. Jestem niczym i z każdym kolejnym dniem to sobie uświadamiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz